{phocagallery view=category|categoryid=583|imageid=7657|float=left|pluginlink=1}Klasa trzecia odbyła podróż w przeszłość. Dzieci poznały zasady kodeksu rycerskiego. Dowiedziały się dlaczego organizowano i na czym polegały turnieje rycerskie – średniowieczne zawody sprawdzające i doskonalące cechy i umiejętności rycerza, komu rycerz ofiarował swoje serce i dla kogo wykazywał się męstwem i odwagą. Postanowiły urządzić turniej rycerski dla koleżanek i kolegów z klasy I i II. W szranki stanął rycerz Adam, który walczył o dobre imię i urodę Agaty – damy swego serca i rycerz Paulina.  A wierny giermek Natalia czujnie strzegła swego pana rycerza Adama.

Wikipedia, wolna encyklopedia

Polskie słowo „rycerz” pochodzi od niem. Ritter, które oznacza jeźdźca, co potwierdza utożsamienie rycerza z jeźdźcem na koniu bojowym Rycerze zobowiązani byli do pełnienia służby wojskowej i do ochrony swojego pana w zamian za przywileje. Ich postępowanie opierało się na zasadach kodeksu rycerskiego. Godność rycerza była nadawana giermkowi podczas ceremonii pasowania.

Giermek (z węgierskiego gyermek = dziecko, pacholę), w średniowieczu młodzieniec pochodzący z rodziny szlacheckiej, towarzyszący rycerzowi na wojnie. Walczył przy boku rycerza, nosił za nim kopię, tarczę i hełm. Służba jego traktowana była jako pierwsza praktyka, przygotowanie do stanu rycerskiego, które kończyło się uroczystym pasowaniem na rycerza.

Turnieje rycerskie były ważnym elementem średniowiecznej i renesansowej kultury rycerskiej i dworskiej, wykształciły się w ramach ewolucjikultury rycerskiej. Były formą zawodów i sprawdzania umiejętności rycerza. Polegały na prowadzeniu walki według ściśle określonych zasad, a rozgrywane były często na dworach królewskich i książęcych.      

Damą serca w średniowieczu była kobieta, której honoru i czci bronił rycerz. Sprawował on nad swoją damą serca opiekę, poświęcał się dla niej, a przede wszystkim kochał ją.
W średniowieczu damą serca była kobieta, niekoniecznie wolnego stanu, której rycerz ślubował służyć i bronić od wszelkich niebezpieczeństw.

 

Opr. i zdj.: M.Maćkowiak