{phocagallery view=category|categoryid=431|imageid=5575|float=left|pluginlink=1}

We wtorek 22 października klasa II wybrała się na wycieczkę do parku im. F Chopina w Starym Koninie. Z zaciekawieniem obejrzeliśmy Starówkę z Ratuszem, znaleźliśmy jedną z najstarszych kamienic z 1840 roku, przespacerowaliśmy się po starym moście i Bulwarach Nadwarciańskich. W parku zainteresowaliśmy się ciekawostkami: odczytaliśmy godzinę na zegarze słonecznym, określiliśmy kierunki świata za pomocą kompasu magnetycznego. Widzieliśmy zwierzęta w zagrodach i biegające na wolności wesołe wiewiórki. Zbieraliśmy żołędzie, liście, poznaliśmy warstwy leśne. Na koniec wspaniale bawiliśmy się na placu zabaw.

A tak o wycieczce do parku napisali uczniowie:

Nadia Dębowska:

We wtorek pojechaliśmy do parku całą klasą. Widzieliśmy wiewiórki i inne zwierzęta, na przykład: strusie, konie, dziki, kozy, owce, daniele, kuce. W parku było dużo kolorowych liści. Te liście wyglądały jak dywan. Zbieraliśmy żołędzie. Byłam bardzo wesoła!

Karolina Lipińska:

We wtorek pojechaliśmy do parku. Gdy szliśmy przez park widzieliśmy dużo wiewiórek i innych zwierząt. Z drzew opadły różnokolorowe liście. Te opadłe liście wyglądały jak barwny dywan. Na koniec poszłam z klasa na plac zabaw. Świetnie się bawiłam na tej wycieczce.

Paulina Nowak:

Wczoraj całą klasą pojechaliśmy do parku. Widzieliśmy tam dużo opadających różnokolorowych liści. Widzieliśmy jeszcze różne zwierzęta. Najbardziej podobała mi się wiewiórka, która wchodziła na drzewo. Na koniec poszliśmy na plac zabaw. Chciałabym pojechać tam jeszcze raz.

Filip Majkowski:

We wtorek pojechaliśmy całą klasą do parku. Z drzew opadały kolorowe liście. Zbieraliśmy skarby jesieni i zauważyłem małą wiewiórkę. Na koniec byliśmy na placu zabaw. Chciałbym pojechać jeszcze raz do tego parku!

Alicja Pawlikowska:

Wczoraj wybraliśmy się całą klasa do parku. Widzieliśmy wiewiórki i gniazdo sikorki. Liście spadały
z drzew i tworzyły kolorowy dywan. Słychać było nikły śpiew ptaków. Bardzo mi się podobała ta wycieczka, była bardzo ciekawa.

Opr. i zdj. M. Maćkowiak