W październiku etap szkolny I Powiatowego Konkursu Gwarowego Szkół Podstawowych  „Godej po naszymu”.

Oto kilka ciekawostek , które mogą przydać się przed konkursem.

                                                                Powodzenia
                                                   nauczyciel języka polskiego Małgorzata Radke

 

Gwara poznańska

Gwara poznańska jest poznańską odmianą języka polskiego. ‘Po poznańsku’ mówi się nie tylko w samym Poznaniu, ale i w okolicach, a odmiany gwary spotkać można w całej Wielkopolsce. Gwara poznańska powstała z wymieszania języka ogólnopolskiego, dialektu wielkopolskiego z elementami słownictwa niemieckiego. Nie bez znaczenia był tu fakt bliskości granicy Niemiec, czy od XVIII wieku pruski zabór.

Geneza gwary

Obok tzw. języka ogólnego (inaczej ponaddialektycznego języka ogólnopolskiego) rozwijały się w Polsce przez wieki lokalne i regionalne dialekty ludowe (gwary ludowe i wiejskie).

Jak wskazuje M. Gruchmanowa: „pogranicze stylu potocznego polszczyzny ogólnej i dialektów ludowych stanowi miejska polszczyzna potoczna zwana na ogół gwarą miejską” („Mowa mieszkańców Poznania”, red. M. Gruchmanowa, Poznań 1987, s. 8). Jakkolwiek zwykle gwara przypisywana jest niewykształconym warstwom społeczeństwa, w Poznaniu „cechy dialektu wielkopolskiego, a także zapożyczone w okresie zaborów z języka niemieckiego, przy znacznym oddziaływaniu języka ogólnopolskiego, miały i mają nadal szeroki zasięg społeczny (obejmują również warstwy inteligenckie).” (op. cit. – s. 8)

Na rozwój polszczyzny w Poznaniu i Wielkopolsce miał niebagatelny wpływ okres zaborów. Jakkolwiek, co należy wyraźnie podkreślić, władze pruskie, a później niemieckie, nie prowadziły polityki penalizującej posługiwanie się językiem polskim, to w istocie poprzez liczne zabiegi prawne i faktyczne nie sprzyjały rozwojowi czy choćby podtrzymywaniu znajomości polszczyzny wśród społeczeństwa. Nie bez znaczenia było tu rugowanie języka polskiego z urzędów, a ostatecznie, począwszy od roku 1887 (na skutek zarządzenia ministra Grosslera) usunięcie jego nauki z wszystkich szkół ludowych Prus Zachodnich i Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Skutkiem braku powszechnej edukacji językowej było wykształcenie wielowarstwowej polszczyzny funkcjonującej w Poznaniu, zawierającej wiele cech regionalnych, w szczególności słownictwo gwarowe i liczne germanizmy.      M. Gruchmanowa dostrzega wśród przyczyn takiego stanu rzeczy (1) rozwój i strukturę społeczną miasta, (2) związek z gwarami w wyniku wchłaniania ludności wiejskiej i z małych miasteczek Wielkopolski, (3) brak nauki języka polskiego w szkołach publicznych (w latach 1887-1918) oraz (4) stały do roku 1918 kontakt z „żywiołem niemieckim” (op. cit. – s. 28).

Drugim niezwykle istotnym dla poznańskiej polszczyzny okresem był czas po zakończeniu II wojny światowej. O ile przed wojną Poznań był miastem rzemieśliczno-kupiecko-urzędniczym, to po 1945 roku nastąpiła zmiana struktury ludnościowej w stronę robotniczo-inteligenckiej. Proces intensywnej industrializacji przyciągnął do Poznania tylko do 1950 roku ponad 157.000 ludzi, w znacznej mierze mieszkańców wielkopolskich wsi i miasteczek. Przyjezdni z jednej strony przejmowali lokalne zwyczaje językowe, a jednocześnie zachowywali w swym języku przejęte w rodzinnych stronach naleciałości gwarowe.

Pisząc o poznańskiej gwarze nie sposób nie wspomnieć kilku nazwisk, które są z gwarą i jej propagowaniem nierozerwalnie związane. Mowa zarówno o osobach z krwi i kości, takich jak wybitna językoznawca prof. Monika Gruchmanowa, Stanisław Strugarek, Juliusz Kubel, czy niezapomniany Marian Pogasz, jak również fikcyjnych, przede wszystkim w postaciach Wuja Ceśka i Starego Marycha.

A oto najsłynniejsza bodaj poznańska rymowanka.  Prawda, że nie trudno ją zrozumieć?

po poznańsku:                                                                                            po polsku:

W antrejce na ryczce                                                                                W przedpokoju na stołku

Stały pyry w tytce                                                                                    Stały ziemniaki w papierowej torebce

Przyszła niuda, spucła pyry                                                                      Przyszła świnia, zjadła ziemniaki

A w wymborku myła giry                                                                           A w wiadrze myła nogiWink


Słowniczek gwary poznańskiej

ady – przecież

ajsbana – golonka

ajzol – większy klamot, metalowa lola

akuratnie – tak właśnie pożundnie jak w Poznaniu

ancug – ubranie wierzchnie

angryst – agrest

antrejka – sień

badejki – kąpielówki

antrejka – przedpokój, korytarz

bana – pociąg

begryf – znaczenie, słowo, termin

bejmy – pieniądze

berbelucha – brudny płyn, również alkoholowy np. bimber

betki – grzyby

bez – przez

biglować – prasować

bindka – krawat

biniol – siniak, guz

blaua, blauki – wagary, idę na blaułę, na blankę – idę na wagary

blubry – błahe opowieści, wypowiedź bez znaczenia

bonbony – cukierki

brachol – brat

bryle – okulary

brynczeć – marudzić

buda – bramka na boisku lub szkoła

chęchy – zaniedbany, porośnięty krzakami teren

chabas – mięso

chichrać się – śmiać się

churchlać – kaszleć

cug – prąd powietrza, przeciąg

czerstwe – stare pieczywo

ćpnąć – rzucić, porzucić

ćwok – oferma

drynda – taksówka

dylać – tańczyć, uciekać

dynks – nieokreślone „coś”, przycisk, guzik w urządzeniu

ejber – rozrabiaka

fafoły – zanieczyszczenia

famuła – rodzina

fefermyncki – cukierki miętowe

fefry – strach

fest – mocno, pożundnie

fifny – zgrabny

funcka – lampka, latarka

fyrtel – dzielnica, najbliższa okolica

fyrać – uciekać

galart – galareta z mięsa

gamuła – niezdara

ganc – całkiem, zupełnie

garować – spać

gemyla – śmietnik, bałagan

gielejza – niezdara

gemela – gemyla , gymela śmietnik, śmiecie

gibać -się kołysać się

giglać – łaskotać

gira – noga

glajda – błoto, kobieta niechlujna

glanc – lukier, na błysk

glapić sie – patrzyć

ględzić – marudzić

glizda – gąsienica, dżownica

grygolić – bazgrać

gonito – zabawa dziecięca

guła – niezdara

gzik – twaróg

gzub – dziecko

hajcować – palić

ino – tylko

jabzo – jabłko

japa – dziura lub twarz

jucha – krew

kalafa – twarz

kamlot – kamień

kaszok – kaszanka

katana – kurtka

kejter – pies

klamoty – graty, kamienie

kląkry – rupiecie

klemy – cukierki typu landrynki

klofta – kłoda, gruba baba

kluka – nos

klunkry – stare, niepotrzebne rzeczy

knypek – nożyk, niska osoba

kociamber – kot

kolonialka – sklep spożywczy

kompel – kolega

korbol – dynia

kromka – piętka chleba

kusić – robić coś w nocy, jak wszyscy pożundni już śpią

kwynkać – marudzić, narzekać na dolegliwości chorobowe

lajsnąć – kupić

laczki – obuwie domowe bez pięty

latoś – tego roku

leberka – wątrobianka

lelać – rozpieszczać

ligać – ślizgać

ligawa – ślizgawka, ślizgawica

lufcik – małe, dodatkowe okno

lumpy – rzeczy, ubranie czasami niepożądne

lura – słaba kawa

łe ,łe jery – taak, ooj

mela – dziewczyna

miałki – sypki

nadusić – nacisnąć

na odwyrtke – na odwrót

na szage – na ukos

na spróbę – na próbę

nygus – leń

nyrol – skąpiec

ogigle – gałązki bez liści, zwiędnięte kwiaty

ogljadrany – ubłocony

ostrzytko – temperówka

pałka – kurze udko

papcie – obuwie

pierdoły – sprawy nieistotne

pindaczyć się – stroić się

plyndze – placki ziemniaczane

pochichrać – pośmiać się

pory – spodnie

pośrupać – porysować

przesmradzać – wybrzydzać

przechadzka – spacer

pyra – ziemniak

pyza – bułki gotowane na parze

rajzefiber – niepokój przed podróżą

rojber – psotnik

rug cug – szybko

rychtować – szykować

siano – pieniądze

siora – siostra

skibka – kawałek chleba

skrzyczki – skwarki

spartolić – zepsuć

sprawunki – zakupy

stalować się – popisywać się, głupio zachowywać

statki – naczynia

szabel – fasolka

szaber – złodziejstwo

szaga – na szagę czyli na skróty, na ukos

szczun – chłopak

szkieły – policja

szlauch – wąż

szneka – drożdżówka

sznupioki – łobuzki

szparać – oszczędzać

sznytka – kromka chleba

szpycować – spogladać, obserwować

szpycnąć – zerknąć, spojrzeć, zobaczyć

szuszwol – brudas

ślipie – oczy

śwignąć – rzucić

świgać – rzucać

świntojanki – porzeczki

taśtać – nieść

tej – ty, lub jako dodatek do frazy

tytka – torebka papierowa

ukrychnąć – ukroić

uślumprać – ubrudzić się

upitrasić – ugotować

utonkać – zmoczyć, topić się

wajcha – dźwignia, przekładnia

waserwaga – poziomnica

wiara – ludzie, grupa ludzi, np. wuchta wiary – dużo ludzi, tłum

wiaruchna – grupa ludzi, towarzystwo

wichajster – mniejsza wajcha

winkiel – róg, np. coś jest za winklem czyli za rogiem

wodnity – wodnisty

w te i wefte – tam i z powrotem

wuchta – duża ilość czegoś

wykopyrtnąć się – przewrócić

wyćpnąć – wyrzucić

wymarać – wyszukać

wymborek – wiadro

wyro – łóżko

zakluczyć – zamknąć drzwi na klucz

zaś – potem

zawdzi nasie – załóż na siebie

zes – z

żybura – brudna woda, ciecz

Opracowanie na podstawie: http://www.poznanczyk.com/gwara.html

http://www.poznan.name/slownik_gwary_poznanskiej.htm

1) „Mowa mieszkańców Poznania”, red. M. Gruchmanowa, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1987; 2) „Słownik gwary miejskiej Poznania”, M. Gruchmanowa, B. Walczak, PWN, Poznań 1997; 3) „Wuja Ceśku opowiada”, S. Strugarek, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1997