Jak skutecznie wydawać dziecku polecenia?
Częstym problemem rodziców jest wyegzekwowanie u dzieci posłuszeństwa. Zdarza się, że kierujemy do dziecka prośbę czy polecenie, ale ono niestety nie reagujena nie. Co możemy wówczas zrobić? Chciałabym przedstawić Państwu kilku reguł, które są sprawdzone i skuteczne.
- Nie wypowiadajcie poleceń, kiedy nie jesteście gotowi do ich wyegzekwowania! Wielu rodziców wydaje swoim dzieciom zbyt wiele poleceń, nie zważając na to, czy są one później rzeczywiście przestrzegane. W ten sposób dziecko dowiaduje się, że poleceń rodziców nie trzeba traktować bardzo poważnie. Nie nakazujcie niczego, gdy nie jesteście gotowi lub nie jesteście w stanie tych wymagań wyegzekwować.
- Zatroszczcie się o to, aby dziecko z uwagą wysłuchało waszego polecenia! Podejdźcie do swojego dziecka, zniżcie się do jego poziomu (pochylcie się lub przykucnijcie), połóżcie rękę na jego ramieniu i nawiążcie z nim kontakt wzrokowy. Nie wypowiadajcie polecenia dopóki nie osiągniecie tej bliskości dającej pewność, że dziecko poświęci wam swoją uwagę.
- W danej chwili możecie wydać tylko jedno polecenie! Większość dzieci jest w stanie wywiązać się w danej chwili z jednego tylko lub z najwyżej dwóch zadań. Jeżeli chodzi o jakieś obszerne zadanie – powinniście rozbić je na małe części i pozwolić dziecku pracować nad nimi po kolei. Stawiajcie swoje wymagania w sposób prosty, neutralnym, spokojnym głosem.
- Poproście dziecko, aby powtórzyło usłyszane polecenie! Na początku przy każdorazowym wydawaniu polecenia, później można z tego często zrezygnować. Jednak warto poprosić je o to, kiedy nie macie pewności, że usłyszało lub zrozumiało.
- Pozostańcie w bezpośrednim sąsiedztwie waszego dziecka, aby mieć pewność, że rzeczywiście stosuje się do waszych poleceń!
Wyszukała i opracowała:
Małgorzata Kaczorowska
CZY OBOWIĄZKI DZIECKA MOGĄ BYĆ ZABAWĄ
DLA CAŁEJ RODZINY?
Przyswajanie nowych wiadomości przynosi najlepsze rezultaty, gdy połączone jest z zabawą. Domowe obowiązki i regularne zajęcia rozbudzają w nim poczucie odpowiedzialności za własną pracę.
Dobrze byłoby, aby wykonywanie ich stało się przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Co zrobić, aby dziecko polubiło swoje zadania?
- Wykonuj je wspólnie z dzieckiem.
- Dobieraj polecenia na odpowiednim poziomie – nie powinny być zbyt długie, ani zbyt trudne.
- Traktujcie zadanie jak element gry.
- Określ tempo pracy – ustal, ile czasu ma dziecko na daną czynność, ale pamiętaj, by nie był to czas zbyt krótki.
Przygotowała na podstawie „Rodzice i szkoła”
Małgorzata Kaczorowska
ZASADY DOBREGO KOMUNIKOWANIA SIĘ
Koncentruj się na Twoim rozmówcy. Pamiętaj o kontakcie wzrokowym.
Otwarcie przejmuj odpowiedzialność za swój punkt widzenia używając zwrotów „moim zdaniem”, „uważam” „sądzę”.
Mniej mów, więcej słuchaj. Pozwól rozmówcy mówić o sobie.
Upewnij się czy dobrze zrozumiałeś wypowiedź swojego rozmówcy powtarzając ją swoimi słowami.
Nie przewiduj, co Twój rozmówca chce powiedzieć. Czytanie w myślach rzadko się sprawdza.
Informuj, jakie zachowania lubisz i cenisz a na jakie nie zgadzasz się. Nie oceniaj osoby.
Kiedy rozmawiasz unikaj dawania rad, krytykowania, obrażania, obwiniania,uogólniania i nadmiernego wypytywania. To przeszkody w rozmowie.
Aby uniknąć sprzecznych komunikatów dbaj o zgodność słów z komunikacją niewerbalną, tonem głosu, gestami, mimiką.
Czekaj z wyciąganiem wniosków. Wysłuchaj do końca rozmówcy.
Jasno wyrażaj swoje myśli, uczucia, potrzeby i poglądy.
A w podsumowaniu. WATO DBAĆ O DOBRĄ KOMUNIKACJĘ.
Wyszukała
Małgorzata Kaczorowska
Drodzy Rodzice!
Być rodzicem jedenastolatka, dwunastolatka nie jest łatwo. Jednak gdy rozumie się i pamięta, że okres dorastania jest równie trudny dla rodziców, jak i dla dziecka – to połowa sukcesu. Wszyscy chcemy być dobrymi rodzicami i nie szczędzimy wysiłku, aby nasze dzieci były szczęśliwe. Te krótkie i podstawowe informacje zawarte w tej ulotce kierujemy do wszystkich rodziców. Być może porady tu zawarte dla wielu osób są oczywiste, ale być może dla niektórych okażą się pomocne.
Jedenastolatek, dwunastolatek – jaki jest?
· Trzyma dorosłych na dystans, niechętnie dzieli się z nimi swoim światem.
· Buntuje się – koniec z chęcią przypodobania się rodzicom.
· Pyta – dlaczego mam to robić.
· Martwi się swoją pozycją w grupie.
· Napięcia często odreagowuje w dziecinny sposób.
· Chwyta się różnych rzeczy na raz i nie kończąc ich przerzuca się na inne.
· Domaga się „dorosłego” traktowania.
· Następuje przyspieszenie dojrzewania fizycznego – starają się ubrać bardziej dorośle, co często jest nieadekwatne do okazji powodując „wstrząsające” wrażenie.
· Przyciąga go świat rówieśników.
CZEGO POTRZEBUJE W TYM WIEKU?
· Pomocy w zorganizowaniu sobie nauki – nie można dziecka zostawić samego z nowymi zadaniami, choć jednocześnie nie można go też we wszystkim wyręczać.
· Swobody w nawiązywaniu przyjaźni – rówieśnicy stają się coraz ważniejsi, dziecko uczy się nawiązywać, a przede wszystkim pielęgnować przyjaźń – warto mu w tym pomóc.
· Przygotowania do okresu dojrzewania – szacunku i poszanowania intymności.
· Konsekwencji w działaniu ze strony dorosłych.
Prawidłowe i nieprawidłowe postawy rodzicielskie. Na kształtowanie się osobowości dziecka pierwszy, największy i podstawowy wpływ ma rodzina.
Właściwe postawy rodzicielskie to:
1. Akceptacja dziecka, czyli przyjęcie go takim, jakie ono jest.
2. Współdziałanie z dzieckiem, świadczące o pozytywnym zainteresowaniu rodziców zabawą i pracą dziecka.
3. Dawanie dziecku właściwej dla jego wieku rozumnej swobody
4. Uznanie praw dziecka w rodzinie jako równych, bez przeceniania i niedoceniania jego roli. Rodzice uczą odpowiedzialności za własne działanie,przejawiając w ten sposób szacunek dla jego indywidualności.
Niewłaściwe postawy rodzicielskie to:
1. Odrzucenie, odtrącenie dziecka– dziecko czuje się niepotrzebne. Prowadzi to do:
– problemów w nawiązywaniu trwałych emocjonalnie więzi,
– problemów w dziedzinie wyrażania uczuć,
– niezaspokojenia potrzeby miłości i akceptacji,
– niskiej samooceny,
– silnych mechanizmów obronnych.
2. Unikanie z nim kontaktu – brak okazywania uczuć, chłód często rekompensata przez rzeczy materialne. Do czego to prowadzi:
– oschłości emocjonalnej,
– potrzeby zwrócenia na siebie uwagi, usłyszenia pochwały
– silnej potrzeby akceptacji – dla jej zdobycia potrafią dzieci wiele poświęcić,
3. Nadmierne ochranianie.Do czego to prowadzi:
– uzależnienia od rodziców,
– dziecko jest egoistyczne i wymagające,
– braku odporności,
– bezradności w nowych sytuacjach, postawy roszczeniowe w stosunku
do wszystkich.
4. Nadmierne wymagania– Często ta postawa występuje u rodziców, którzy w dziecku widzą możliwość realizacji ich niespełnionych planów, marzeń. Do czego to prowadzi:
– nerwicy, podwójnej moralności u dziecka,
– braku wiary we własne siły, problemów z podejmowaniem decyzji.
Nieprawidłowe postawy rodzicielskie prowadzą do zaniku autorytetu rodziców i izolowania się dziecka od ich wpływu. Dziecko coraz częściej szuka zrozumienia wśród rówieśników. Dobrze, gdy znajdzie siłę w grupie pozytywnej, gorzej gdy przylgnie do zespołu agresywnego.
Małgorzata Kaczorowska